Niedozwolone postanowienia umowne
Codzienne życie człowieka przepełnione jest zawieraniem umów, o czym zazwyczaj nawet nie zdaje sobie on sprawy. Każda kolejna wizyta w sklepie, która zakończyła się pomyślnie, jest sytuacją zawarcia przez nas umowy z przedsiębiorcą. Czasami przychodzi nam stanąć po drugiej stronie, gdy nadszedł czas sprzedaży ukochanego samochodu czy telefonu, najczęściej w celu zakupienia nowszego modelu. Chodzimy do kina, odwiedzamy restauracje, spacerujemy po zoo, zaciągamy kredyty, szukamy nowego mieszkania, zamawiamy na allegro ten niesamowity samosprzątający odkurzacz, jeździmy gokartami, skaczemy na bungee, pływamy z delfinami i spędzamy nasze życie najlepiej jak umiemy. A przynajmniej staramy się, żeby tak było. Na tym przecież tak naprawdę polega życie. Przechodząc więc do meritum – egzystencja człowieka w pewnym sensie oparta jest na zawieraniu umów, na które, jak mogłoby nam się do tej pory wydawać, nie mamy żadnego wpływu.